pewna miła pani szybko wyjechała ze swojej posesji. Na szczęście MAlvina ją minęła, jednak wpadliśmy poślizg i skończyliśmy kilka posesji dalej w płacie. Miła Pani nawet się nie zatrzymała żeby nam pomóc. (Cipa jedna - na zdjęciu). Z pomocą przyszedł gospodarz z URSUSEM.